Menu
Maciej Jabłoński – strona oficjalna
  • Home
  • Wydarzenia
  • Kompozycje
  • Biografia
  • Prasa
  • Multimedia
  • Kontakt

Zatopiony w dźwięku. O muzyce Aweta Terteriana

Home / Prasa - artykuły własne / Zatopiony w dźwięku. O muzyce Aweta Terteriana

W Związku Radzieckim jedną z charakterystycznych cech polityki kulturalnej wobec kompozytorów narodowości nierosyjskich było wspieranie tych, którzy tworzyli muzykę zgodną z doktryną socrealistyczną, według sztampowego neoromantycznego schematu, nierzadko z rozwiązaniami wręcz ukradzionymi Szostakowiczowi. Tak kształtowała się „szkoła radziecka”, monumentalna i patetyczna, z nieodzownymi odniesieniami do chwalebnych kart historii ZSRR. Zdarzali się jednak twórcy otwarcie kontestujący narzucany model estetyczny, którzy sięgali do autentycznego folkloru bądź do muzyki religijnej. Nie było to mile widziane – często konsekwencją była anatema (Galina Ustwolska) albo „zamilczenie na śmierć” (Ałemdar Karamanow). Niektórym artystom udawało się znaleźć oryginalne wyjście z sytuacji i ciasny gorset socrealizmu nie był w stanie skrępować ich twórczych dążeń. Do takich – poza Alfredem Schnittke i Giją Kanczelim – należał Awet Terterian, kompozytor narodowości ormiańskiej, twórca niezwykły, outsider…”

Czytaj

W cieniu Szostakowicza. Sylwetka Mieczysława Wajnberga
Na początku drogi. Nowe pokolenie kompozytorów polskich
  1. 1
2018 Maciej Jabłoński
design by: Łukasz Zakrzewski