„Urodzony w 1919 roku w Warszawie Mieczysław Weinberg prawdopodobnie podzieliłby los swojej rodziny, która niemal w całości została wymordowana przez nazistowski plan zagłady Żydów. On sam ocalał podjąwszy dramatyczną decyzję ucieczki do ZSRR już we wrześniu 1939 roku. Zapewne młodym wiekiem można wytłumaczyć ten odważny krok, bowiem komunistyczny Kraj Rad miał przed wojną Polsce jak najgorszą opinię. W Warszawie Weinberg pozostawił rodzinę i wspomnienia – przedstawień żydowskiego teatru objazdowego, w którym jego ojciec prowadził małą orkiestrę, a także lekcji z Józefem Turczyńskim, który wprowadzał go w arkana sztuki muzycznej…”